Podczas środowej sesji Rady Miejskiej, przy okazji dyskusji nad uchwałą dotyczącą nowych stawek opłat za odholowanie i przechowywanie pojazdów usuniętych z drogi, radni poruszyli kilka kwestii dotyczących sporu między poprzednim wykonawcą tej usługi a Urzędem Miasta Słupska. Temat wzbudził zrozumiałe emocje, ale najbardziej nieoczekiwane pytanie zadał radny PiS Tadeusz Bobrowski. Zapytał o zobowiązanie podatkowe poprzedniego wykonawcy czyli Firmy Adkonis z tytułu np. podatków od nieruchomości.
Dyr Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska K. Guzewska odpowiadając na pytanie podkreśliła, że sprawa jest wielowątkowa, ale co do zaległości podatkowych, to nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie radnego , ponieważ tego nie wie i jej wydział nie bada takich spraw. Umowa na usługę nie dotyczy takich kwestii.
Wiceprezydent M. Goliński zwrócił uwagę, że pytanie postawione przez radnego nie dotyczy omawianej sprawy. Niemniej jeśli prawo pozwala – a tego wiceprezydent nie jest pewien czy ta informacja nie jest objęta tajemnicą podatkową – to taka informacja zostanie przekazana radnemu w późniejszym terminie.
Na oficjalną reakcję firmy Adkonis nie trzeba było długo czekać. Jej pełnomocnik uznał, że pytanie radnego wykroczyło poza zakres omawianego tematu i zażadał wyjaśnień. Następnego dnia do radnego trafiło pismo z zapytaniami dot. kwestii poruszonej podczas sesji. Otrzymali je również :prezydent Słupska, przewodnicząca Rady Miejskiej oraz członkowie klubu PiS. W piśmie czytamy m in:
Żywię nadzieję, że odpowiedź pana będzie rzetelna i wyczerpie moje wątpliwości mając na względzie to, iż właśnie pan jest członkiem partii niosącej na sztandarach Prawo i Sprawiedliwość.
Pełnomocnik firmy „Adkonis Oliver Adkonis” poinformował radnego, że jego odpowiedzi będą istotne, ponieważ mogą zostać wykorzystane w postępowaniu przed sądem powszechnym. Sąd rozstrzygnie w jakim stopniu sytuacja zaistniała na sesji RM wpłynie negatywnie na wizerunek firmy.
O komentarz poprosiliśmy radnego T. Bobrowskiego. Radny poinformował, że pismo zostało złożone w Biurze RM i zapozna się z nim w poniedziałek. Zapytany w jakim celu zadał pytanie dotyczące ewentualnych zaległości podatkowych poprzedniego wykonawcy wyjaśnił, że taka informacja rzuciłaby nowe światło na sposób rozliczeń między UM a firmą Adkonis, taka informacja mogłaby mieć wpływ na wzajemne rozliczenie się. Kwestia tylko w tym, jak obie strony odniosłyby się do takiej sytuacji. W ocenie T. Bobrowskiego „wzajemne zobowiązania mogłyby być jakoś kompensowane”.
Przypomnijmy: spór między UM a Firmą Adkonis czeka na swój finał w sądach. Jak będzie tym razem?
Bożena Bugańska